FAQ

Najczęściej zadawane pytanie oraz trochę ciekawostek na temat hoopingu…

19.05.2018

Emilia Pieśkiewicz

Czym jest “hooping”?

W spolszczonej wersji “hooping”, to hulanie, lub taniec z hula hoop. Na początku chodziło o kręcenie na ciele w rytm muzyki, ale z biegiem lat pasjonaci hulania zaczęli wymyślać kolejne wariacje ruchowe z kółkiem. Aktualnie istnieje ogrom trików i technik hoopingu. Jego tajniki można zgłębiać na własną rękę, lub za pomocą internetowych instruktaży, regularnych zajęć, czy warsztatów.
Hooping jest stosunkowo świeżym trendem, którego kolebką jest USA.

 

Skąd się wziął styl hula?

Wiele hulahopowych „weteran

ów” przypisuje odrodzenie hula hop zespołowi The String Cheese Incident. Zespół znany jest z rzucania w publikę dużych, ciężkich hula hopów podczas występów, żeby zachęcić w ten sposób widzów do tańca w trakcie koncertu. Za nieoficjalną “matkę” współczesnego hulania uznaje się  Anah „Hoopalicious”Reichenbach, która tańczy z hula grubo ponad dekadę. Była jedną z pierwszych profesjonalnych hoopistek, jakie dzisiaj znamy. Anah wspominała, że swoje pierwsze lata hula, kiedy to przez długi czas ludzie kręcili hula wyłącznie na biodrach i w ten sposób z nim tańczyli. W ciągu ostatniej dekady hooping przeżył niesamowity wzrost popularności i rozwinął się w taniec o nieustająco powiększającej się liczbie wariacji ruchowych. Nie bez zasługi jest tutaj internet, który otworzył drzwi hula-edukacji dla tych, którzy nie mogli jej znaleźć stacjonarnie.

Historia hula hoop
Zabawa ta, choć znana już od bardzo dawna, została ponownie wylansowana, najpierw w USA, potem w Europie, w drugiej połowie lat 50. XX wieku przez firmę Wham-O. Około roku 1957 pojawiły się w sprzedaży hula-hoop wykonane w różnych kolorach z plastikowych rurek. Jakość tworzywa, używanego do ich produkcji, nie miała praktycznie żadnego znaczenia, dlatego amerykańska firma chemiczna Phillips Petroleum Company, której magazyny wypełnione były wówczas pozagatunkowym polietylenem, nienadającym się do innych zastosowań, zdolna była sprzedać także i te swoje produkty, co uchroniło ją od grożącej jej wówczas zapaści finansowej.

Siniaki – norma?

Zła wiadomość jest taka, że siniaki będą się pojawiać i jest to normalne…ale jest i dobra wiadomość! Siniaki pojawią się tylko raz. Najprawdopodobniej. Ciało nieprzyzwyczajone do ocierania w danych miejscach(np. nad kolanami, na biodrach, na szyi) zareaguje sinieniem.
Na szczęście skóra i mięśnie dość szybko przyzwyczają się do owych otarć.

Warto także zwrócić uwagę na wagę używanego hula:
duże i ciężkie hula, które ułatwia początkową naukę obchodzi się z naszym ciałem bardziej z mniejszą ulgą niż lekkie 
kółka(które mimo wszystko też potrafią powodować siniaki. Inną przyczyną siniaków może być doświadczenie. Błędy oraz nieskoordynowane ruchy będące nieodzowną częścią hula-edukacji, powodują, że hula kręci się agresywnie, zamiast płynnie wokół ciała. Z czasem, kiedy twoje ciało przyzwyczai się i nabierze tzw. „pamięci ruchowej”, osiągniesz kontrolę, a obręcz zacznie poruszać się tak jak powinna.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

  • Milena :

    Mam pytanie, czy istnieje gdziekolwiek ledowe składane hula? Dużo podróżuję i czasami mam bardzo mało miejsca na bagaż. Pewnie polipro można „skręcić” ale kiedyś jedno w pośpiechu pomalalam i mam teraz lekki uraz do tej metody. A składanych z części ledowych hula nigdzie nie widziałam… Proszę o podpowiedz jakie są mozliwosci. Pozdrawiam

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

  • Milena :

    Mam pytanie, czy istnieje gdziekolwiek ledowe składane hula? Dużo podróżuję i czasami mam bardzo mało miejsca na bagaż. Pewnie polipro można „skręcić” ale kiedyś jedno w pośpiechu pomalalam i mam teraz lekki uraz do tej metody. A składanych z części ledowych hula nigdzie nie widziałam… Proszę o podpowiedz jakie są mozliwosci. Pozdrawiam